Codziennie oddychasz zatrutym powietrzem, zjadasz zatrutą żywność, pijesz zatrutą wodę. Masz prawo do życia w czystym środowisku naturalnym i co? Zmień się , bo w przeciwnym razie będzie to druzgocąca prawda, którą poznają twoje dzieci i będą z nią walczyć twoje wnuki.
Nie proś świata aby się zmienił – to ty zmień się pierwszy.
O Anthony de Mello
Jest nas na ziemi ponad 7 miliardów i w szybkim tempie ciągle przybywa . Za 35 lat będzie nas prawie 10 miliardów. Robi się coraz ciaśniej .Niektóre dziedziny naszego życia są napięte jak struny i tylko patrzeć kiedy pękną. Swoje zachowania i przyzwyczajenia, aby pomóc nam samym, musimy zmienić bez względu na to czy jesteśmy zamożni, czy też biedni.
Poprzez ostatnie 20 lecie produkcja żywności na świecie wzrosła zaledwie o 1%. Aby wykarmić 10 miliardów powierzchnia pól uprawnych musi wzrosnąć o 70 milionów hektarów , głównie w państwach rozwijających się. W tych państwach ludność zasiedla najżyźniejsze obszary co powoduje degradację dobrej gleby, a gleby mniej żyzne w uprawie to coraz droższa żywność ( informacje wg prognoz FAO). Na świcie, co roku wyrzucamy 1.3 mld ton jedzenia (FAO, 05.2011 r.). Stanowi to 1/3 ilości produkowanej żywności nadającej się do spożycia.
Europejczycy wyrzucają do kosza 20-30% kupionego jedzenia, w USA marnotrawstwo dochodzi do 45% . Przeciętny europejczyk, który umie przechowywać żywność wyrzuca ją rocznie w ilości 115 kg, a mieszkaniec Afryki Subsaharyjskiej bez cywilizacyjnych możliwości przechowywania jedzenia wyrzuca zaledwie 6 kg. Obecnie około 50 % ludzkości na kuli Ziemskiej nie dojada, albo głoduje i umiera z głodu .Największa śmiertelność jest wśród dzieci.
Jak zaradzać tej mało optymistycznej sytuacji. „ Oszczędnością i pracą ludzie się bogacą”. Zmiana stylu życia na przyjazny środowisku i sobie nie wymaga nakładów pieniężnych i można ją wprowadzić natychmiast.
"Bądź oszczędnym, abyś mógł być szczodrym."
– Aleksander Fredro
"Oszczędność to wielki dochód."
- Cyceron
Mądra oszczędność cechowała naszych dziadów i pradziadów zamieszkujących tereny Wielkopolski. Rezultatów oszczędności i pracy zazdrościli sami Prusacy , którzy zakładali upadek polskiej pracy u podstaw, rolnictwa, handlu i poczucia dumy narodowej. W Wielkopolsce też kiedyś mówiono że za późno na oszczędzanie jak już widać dno. Nie jest ważne czy to nam się podoba , każdy powinien i musi oszczędzać.
Oszczędzanie wymaga świadomego podejmowania ciągłych wyborów w dziedzinie podziału dochodu między teraźniejszość i przyszłość."
– Barbara Liberda, polska ekonomistka
Mądry to i na śmieciach się wzbogaci !
Śmieci – ich produkcja roczna na jednego Polaka to około 350 kg i to tzw. odpady komunalne. Większość śmieci, które produkujemy, może zostać ponownie przetworzona i to nie jeden raz. Papier może ulec recyklingowi do 7 razy. W praktyce oznacza to, że dzięki tonie makulatury uratujemy aż 17 drzew, a wycięty las szumi już tylko w nas. Do recyklingu świetnie nadaje się także szkło, metal i plastik. Skończmy z wszechobecną jednorazowością opakowań . Kupujemy np. alkohol w butelce, producent dodaje nam kartonik, kładąc go pod choinkę owijamy go ozdobnym papierem i wkładamy w torebkę , bo dodajemy skarpetki. O ileż przyjemniej i weselej można dostać ten alkohol zawinięty w jedną ze skarpet i kokardowo związany skarpetkami. Pomysły można mnożyć. Na wszystkie święta, imieniny, śluby nie twórzmy śmietniska kolorowych papierów, kartonów, wstążek , a środowisko mniej ucierpi .
Polska ma skromny zasób wody , w Europie zajmuje przedostatnią pozycje.
Oszczędzajmy błękitne złoto poprzez :
- korzystanie z kąpieli pod prysznicem zamiast w wannie.
- Założenie w spłuczce w toalecie zawór ograniczający.
- Ograniczenie prania (rzecz raz założona przeważnie nadaje się do powtórnego wykorzystania np. bluzy, spodnie, swetry) i włączać pełne pralki.
- Oszczędzanie wody przy zmywaniu.
- Zakupywaniu sprzętu oszczędzającego wodę (pralki, zmywarki do naczyń).
- Kontrolowaniu szczelności kranów
- Jeśli w ciągu 10 sekund z kranu spadnie sześć kropel wody to na dobę da nam to 12 litrów strat, w tygodniu - strata 80 litrów, a w ciągu roku to już cztery tysiące litrów.
- Nie wylewaniu farb, lakierów, rozpuszczalników do kanalizacji.
- Myciu samochodu w takim miejscu, aby resztki benzyny i olejów nie przedostały się ujęć wody czy do kanalizacji.
- Wodę po płukaniu warzyw, myciu owoców, gotowaniu jajek itp. użyjmy ponownie do podlewania kwiatów
- Wodą po kąpieli możemy umyć podłogę, schody wejściowe, czy taras
- Używaniu środków czyszczących bezpiecznych dla środowiska (patrzeć na etykietki).
Jak odczuwają marnowanie wody przez dorosłych dzieci. Oto przykład twórczości dzieci z klasy 4 szkoły podstawowej w Damasławku:
- Rodzice za oszczędzanie wody
- kupią mi pyszne lody!
- Jeśli wody za dużo zużyjesz,
- to nie przeżyjesz
- Czysta woda zdrowia doda.
- Gdy myjesz ręce,
- nie powoduj powodzi w łazience.
- Jak zmniejszyć rachunki, dbać o przyrodę?
- Wystarczy tylko oszczędzać wodę!
- Kto oszczędza wodę,
- od środowiska dostanie nagrodę!
Marnowanie żywności to też marnowanie wody - kilogram wyrzuconej wołowiny oznacza zmarnowanie 5-10 ton wody użytych na jej wyprodukowanie.
Energia kosztuje, ale ty pieniędzy nie szanujesz.
Popatrzmy na pomieszczenia naszego domu, zobaczymy wiele świecących lampek. Większość z nich sygnalizuje, że nasze urządzenia elektroniczne znajdują się w trybie stand-by, czyli "czuwają". Są gotowe do użytku od razu, gdy tego zapragniemy. I tak czujną diodą świeci nam w oczy telewizor, dekoder, zasilacz od anteny. Świeci odtwarzacz DVD. Na półce sprzęt grający - również z obowiązkowym światełkiem. Do tego urządzenia związane z komputerem – monitor, drukarka. Po zakończeniu ładowania nie wyciągnięta wtyczka zasilacza z kontaktu. Do tego dochodzi jeszcze ciągle pracujący router, bo przecież nigdy nie wiadomo, kiedy będzie trzeba połączyć się z Wi-Fi. W innym kontakcie tkwi wtyczka ładowarkami do telefonów czy tabletów. W kuchni cały czas "na chodzie" jest lodówka czy zamrażarka, ale akurat one nie tyle czuwają, co nieustannie pracują. Świeci się mikrofalówka i punkty „ wiecznych oczek” przy przełącznikach elektrycznych w domu, przed drzwiami wejściowymi i przy furtce, domofonie. Każde z wymienionych urządzeń rocznie w trybie czuwania zużywa energię o wartości kilku złotych.
Ile konkretnie energii zużywają nasze urządzenia można również sprawdzić samodzielnie. Na rynku dostępne są służące do tego watomierze. Taki licznik energii wpina się do kontaktu, a dopiero do niego podpina się wtyczkę od komputera czy telewizora. Najprostsze watomierze można kupić za 35-45 złotych. Jak podaje Światowy Fundusz na rzecz Przyrody , rocznie w przeciętnym polskim domu urządzenia w stanie czuwania zużywają energię o wartości od 60 do 100 złotych. Według danych firmy Energa Polacy łącznie płacą za tryb czuwania aż 831 milionów złotych. Do tego dochodzi brak w mieszkaniu żarówek energooszczędnych, które zużywają nawet 80 % mniej energii .Problem jest poważny i bardzo szeroki. Nie da się go zamknąć w trzech sygnalnych przykładach, ale od czegoś należy zacząć.
Dbajmy o spokojne dziś i bezpieczne jutro na progu zmieniających się kalendarzy. Życzmy sobie i innym lepszego, dostatniejszego roku i większej wrażliwości na przyrodnicze dary Stwórcy . Choć żyjemy żeby czynić sobie ziemię poddaną, to pamiętajmy że główna odpowiedzialność za ocalenie świata na jutro spoczywa na nas żyjących tu i teraz.
Zbigniew Tomczak
Starszy specjalista z gminy Damasławek