27 listopada 2015

Rok 2015 dla rolników gminy Skoki

Przygotowane przez

Choć do końca roku 2015 pozostał jeszcze ponad miesiąc to miejscowi rolnicy określają bieżący rok jako trudny. Mimo należytego  wiosną stanu wegetacji rzepaku ozimego i zbóż ozimych oraz w miarę terminowych prac wiosennych i wysiewu zbóż jarych, jak i kukurydzy dalszy okres wegetacji roślin nie był już tak pomyślny. Już w miesiącu maju nadszedł okres braku większych opadów deszczu. Dał się zauważyć niedobór wody początkowo dla zbóż jarych, a następnie również dla ozimych, które lepie wykorzystują wilgotność gleby po zimie. Również w czerwcu nie wystąpiły należyte opady deszczu. Po wystąpieniu opadów w pierwszej połowie lipca sytuacja tylko nieco się poprawiła. Dalsze dni lipca i sierpień były okresem suchym i odbiło to się na spadku plonów. Ten okres suszy bardzo negatywnie wpłynął na wegetację kukurydzy, okopowych i użytków zielonych. Wystąpił problem z wysiewem i wschodami poplonów, które rolnicy zadeklarowali w ramach „zazielenienia”. Dalszy brak większych opadów deszczu utrudnił przygotowanie gleby do zasiewów rzepaku ozimego i zbóż ozimych. Ich wschody były nierównomierne. Dopiero wystąpienie opadów w październiku i sprzyjające temperatury w tym czasie poprawiły stan wegetacji zasiewów ozimych. Obecnie stan ozimin jest zadawalający. Rolnicy są rozczarowani plonami upraw kukurydzy na ziarno – wiele upraw kukurydzy plonowało w granicach 4 ton ziarna z 1 ha. Niższe plony ziarna kukurydzy wpłynęły na wyższy poziom cen skupu niż w ubiegłych latach. Niskie plony kukurydzy na kiszonkę są dużym problemem dla hodowców bydła. Mniejsze są też zimowe zapasy sianokiszonek. Największe jednak rozgoryczenie występuje obecnie wśród rolników hodowców trzody chlewnej. Spadek cen skupu tuczników do poziomu  3,00 zł za kg wagi żywej tucznika czyni ten kierunek produkcji rolnej praktycznie nieopłacalnym,  a zdaniem większości rolników muszą teraz „dokładać” do trzody chlewnej. Grozi to dalszym spadkiem pogłowia trzody chlewnej wśród miejscowych rolników. Jest to duży problem z uwagi na to, że gleby na terenie gminy Skoki skłaniają do uprawy zbóż paszowych i produkcja trzody chlewnej jest dla większości gospodarstw podstawowym źródłem przychodu.                                             

Wszystko to razem składa się na to, że bieżący rok rolnicy oceniają jako zły. Oby zbliżający się nowy 2016 rok okazał się dla rolników bardziej pomyślny.

Stanisław  Kida

Czytany 1123 razy

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.

Najnowsze od Stanisław Kida