16 grudnia 2016

Ziołolecznictwo

Napisane przez Barbara Straszewska

Leczenie ziołami jest najdawniejszym sposobem zwalczania wszelkich chorób i dolegliwości. Rośliny lecznicze towarzyszyły człowiekowi od dawien dawna, a informacje o posługiwaniu się nimi przekazywane były z pokolenia na pokolenie. W Polsce wiodącą rolę w rozwoju ziołolecznictwa odegrali zakonnicy, którzy wiedzę swą zdobywali podczas podróży do krajów śródziemnomorskich, a w ogrodach przyklasztornych uprawiali rośliny, które wykorzystywali do leczenia swoich braci.

Na przestrzeni lat i rozwoju medycyny niekonwencjonalnej świat roślin leczniczych został bardzo dokładnie przebadany. Stwierdzono, że rośliny zielarskie są bogactwem rozmaitych związków chemicznych wykazujących właściwości lecznicze, które nazywamy substancjami biologicznie aktywnymi. Jednak nadal świat roślin ciągle kryje przed nami wiele tajemnic, które czekają na swoje rozwiązanie.

Zioła, dzięki zawartości łatwo przyswajalnych witamin, soli mineralnych, rozpuszczalnej krzemionki oddziałują na nasz organizm niezwykle szeroko. Poprawiają przemianę materii, ułatwiają usuwanie szkód wyrządzonych przez choroby, stymulują wytwarzanie substancji o działaniu przeciwwirusowym, odbudowują prawidłową strukturę tkanki łącznej, która stanowi szkielet dla wszystkich pozostałych narządów i tkanek naszego organizmu. Związki hamujące rozwój bakterii chorobotwórczych i grzybów zawarte w roślinach leczniczych nie niszczą zamieszkujących nasz organizm pożytecznych drobnoustrojów, czyli nie naruszają prawidłowego ekosystemu mikroflory jelitowej, a wręcz przeciwnie przywracają w nim zaburzoną równowagę. Jest to ogromnie ważne dla prawidłowej czynności naszego układu obronnego.

Jednym z odkryć medycyny opartej na ziołolecznictwie jest stwierdzenie w ziołach dużej ilości substancji egzogennych tzn. antyoksydantów, redukujących ilość wolnych rodników. Wysoki poziom wolnych rodników w organizmie prowadzi do rozwoju większości chorób przewlekłych, w tym tzw. cywilizacyjnych, a także jest powodem tworzenia się nowotworów. Proces ten zatrzymać może jedynie dostarczenie do organizmu dodatkowych antyoksydantów z zewnątrz. Takim źródłem egzogennych wolnych rodników są właśnie rośliny, a zwłaszcza rośliny lecznicze. Można by powiedzieć, że stanowią one naturalne panaceum na niemal wszystkie dolegliwości. Lecz współczesny rynek farmaceutyczny został niemal całkowicie zdominowany przez leki syntetyczne. Pojawiło się powszechne mniemanie, że lek roślinny działa wolno i mało skutecznie. Nic bardziej mylnego. Oczywiście w stanach zagrożenia życia leki te nie mogą zastąpić farmakoterapii, ale wszędzie tam, gdzie takiego zagrożenia nie ma, są niezastąpione.

Intensywny rozwój chemii i w następstwie szybki wzrost produkcji leków syntetycznych znacznie oddalił naturalne środki lecznicze, jakimi są m.in. zioła. Chemioterapia stała się z jednej strony dobrodziejstwem współczesnego człowieka, np. dzięki stosowaniu antybiotyków, wiele chorób przestało zagrażać życiu. Z drugiej jednak strony w epoce chemioterapii pojawiło się nowe zagrożenie zdrowia ludzkiego, czyli ciężkie choroby polekowe i powikłania spowodowane ubocznymi skutkami nadużywania leków chemicznych, podczas gdy naturalne środki lecznicze nie powodują gwałtownych zaburzeń metabolicznych człowieka. Toksyczność, niepożądane interakcje i działania uboczne leków syntetycznych często są przyczyną komplikacji groźniejszych od samej choroby. Pozwalają one ponadto, nie tylko opanować objawy choroby, ale co najważniejsze całkowicie je wyleczyć. To właśnie dzięki lekom roślinnym możliwa jest naturalna rekonstrukcja zwyrodniałych tkanek. Bez ich udziału trudno jest przywrócić prawidłowy skład mikroflory jelit, bez czego, pełen powrót do zdrowia jest nie możliwy. Wszystko zależy od właściwego skomponowania zestawu ziół, bo w takiej formie najczęściej leki te zażywamy. Proces leczenia wcale nie trwa latami, a w przypadku stanów ostrych, poprawa następuje już po pierwszej porcji ziołowego odwaru. W stanach przewlekłych trwających latami zmniejszenie dolegliwości obserwuje się zwykle już w pierwszym tygodniu leczenia, ale całkowite ustąpienie choroby może wymagać czasami nawet kilku miesięcy terapii. Wszystko zależy od stopnia zaawansowania zmian morfologicznych. Najogólniej można by powiedzieć, że im krócej trwa choroba, tym krótsze jest leczenia. Należy tu podkreślić, iż leki roślinne są niezwykle skuteczne w tzw. chorobach cywilizacyjnych, których metodami farmakologicznymi nie można ich opanować. Są to między innymi samoistne nadciśnienie tętnicze, alergie, wczesne okresy cukrzycy.

Ziołom często przypisuje się opinie, że są gorzkie i niesmaczne. Odwary ziołowe powinny być indywidualnie dostosowane do naszego smaku. Jeżeli nam smakują, to ich działanie jest dużo silniejsze. Gorzkie odwary powstają na ogół ze źle skomponowanych mieszanek ziołowych.

Zioła przyrządzamy najczęściej w postaci odwarów. Odmierzamy łyżkę uprzednio wymieszanych ziół i zalewamy ok. 1 litrem zimnej wody, a następnie dodajemy ulubione, świeże owoce. Gotujemy kompot z ziołami, który po zagotowaniu ogrzewamy na tzw. wolnym ogniu przez około 10 minut. Potem przykrywamy pokrywką i pozostawiamy w cieple na kolejne 10 minut. Tak przygotowany odwar odcedzamy i dosładzamy do smaku miodem. Jeżeli wydaje się nam zbyt gorzki, to dodatkowo zakwaszamy sokiem z cytryny i ponownie dosładzamy. Pijemy ciepły w kilku porcjach w ciągu dnia. Najwygodniej jest przechowywać go w termosie. Można przygotować od razu porcję na dwa dni, ponieważ zioła chronią nasz kompot przed szybką fermentacją.

Zioła możemy pozyskiwać z stanowisk naturalnych, jak i z upraw polowych, a najlepiej z tych prowadzonych metodami ekologicznymi. Polska jest liczącym się na świecie producentem surowców zielarskich, a rośliny lecznicze są jednym z ważniejszych elementów różnorodności florystycznej naszego środowiska naturalnego. Korzystając z bogactwa naturalnego naszych terenów oraz dużej różnorodności oferowanych w sprzedaży produktów zielarskich sięgajmy po sprawdzone i zdrowe metody leczenia.

Czytany 1250 razy