Kończą się żniwa w powiecie szamotulskim, na polach nie zobaczymy już łanów zbóż i rzepaku bo zostały zebrane, w nielicznych miejscach zalegają tylko baloty sprasowanej słomy, które i tak za kilka dni znikną z pól. Żniwa praktycznie dobiegają końca, a więc możemy wstępnie je podsumować i ocenić ich przebieg. Zbiór zbóż i rzepaku przebiegał w tym roku bardzo sprawnie i praktycznie w ciągu kilku dni rolnicy uporali się z omłotem roślin uprawnych. Powodem takiego stanu na pewno był fakt, że w okresie zbiorów było bardzo słonecznie i sucho co sprzyjało sprawnemu wykonywaniu prac polowych. Drugi powód to zdecydowanie mniejsze plony zbóż i rzepaku, które przyspieszyły żniwa. W tym miejscu należy podkreślić, że dotkliwy brak opadów deszczu i w związku z tym panująca susza od miesiąca kwietnia do sierpnia bardzo mocno ograniczyła wydajności ziarna i nasion z 1 ha. Porównując zbiory i wydajności podstawowych roślin uprawnych jakimi są dla naszego rejonu zboża i rzepak widać wyraźnie spadek plonów oraz jakości zbieranych ziemiopłodów. Analizując uzyskane wydajności można śmiało stwierdzić, że spadki plonów są znaczne i wyniosły : w przypadku zbóż średnio około 30 do 50 % a w rzepaku 40 do 60 % w stosunku do plonów uzyskanych na terenie powiatu szamotulskiego w latach poprzednich. Dodać należy, że w bardzo wielu przypadkach rolnicy zbierali plony o 60 do 80 % mniejsze niż w roku 2017, szczególnie na glebach lżejszych gdzie brak wody szczególnie zaznaczył swój wpływ na końcowy przebieg wegetacji. Kolejny problem to jakość zbieranych ziemiopłodów – nasiona rzepaku były bardzo słabo wykształcone i w wielu przypadkach przypominały nasiona maku. Natomiast ziarno zbóż było także bardzo drobne, poślednie i z niską masą 1000 nasion. Do tego dochodzą także niskie parametry jakościowe zbóż chlebowych, które w zasadzie kwalifikują się tylko na cele paszowe. Wysokie nakłady, które zostały poniesione na uprawę w bieżącym roku przy uzyskanych plonach znacznie odbiegają od średnich plonów z ostatnich lat powodują, że podsumowanie żniw roku 2018 wypada bardzo słabo. Należy dodać, że taka sytuacja będzie miała bardzo niekorzystny wpływ na dalsze procesy produkcyjne w gospodarstwach rolnych na tutejszym terenie a szczególnie na produkcję zwierzęcą.
Nie bez znaczenia pozostaje także fakt, że susza i wysokie temperatury nadal panujące w powiecie szamotulskim wzbudzają wielki niepokój tutejszych rolników o możliwości poprawnego przygotowania stanowisk pod nowe uprawy rzepaku i zbóż ozimych na rok 2018/2019. Dodać należy, że termin agrotechniczny wysiewu nasion rzepaku przypada już za dwa tygodnie !!!