KOBIETY ŁAGODZĄ OBYCZAJE .
Koła Gospodyń Wiejskich, prowadzą ożywioną i twórczą działalność głównie na terenach wiejskich i jako dobrowolne samorządne i niezależne organizacje kobiece zawsze pełniły i pełnią niezwykle pozytywną rolę. I nie tylko dlatego, że organizują szkolenia, pokazy i kursy o różnorodnej tematyce (m.in. szycie, gotowanie, pieczenie, racjonalne żywienie itp.), ale również dlatego, że mężczyźni przy kobietach łagodnieją, mniej przeklinają, częściej starają się okazać szacunek dla łagodności i wrażliwości pań. Starają się trzymać fason i testosteron na smyczy. Panie mają często duży wpływ na jakość zachowań i komunikacji mężczyzn w grupie. O ile można zarzucić paniom, że są słabsze fizycznie, o tyle zdecydowanie nadrabiają w codziennych sytuacjach. Nie od dziś wiadomo, że kobiety łagodzą obyczaje.
Pierwsze wzmianki o założeniu koła gospodyń wiejskich na ziemiach polskich pochodzą z 1877r. ze wsi Janisławice w województwie łódzkim.
Najcenniejsze jest to, że inicjatywa powstania oraz późniejsza działalność jest oddolna, pochodzi z wewnętrznych potrzeb społeczeństwa, zwłaszcza kobiet. Działalność społeczną Kół Gospodyń Wiejskich przerwał wybuch II wojny światowej. Po wojnie organizacje kobiece wznowiły działalność, współpracując z wieloma organizacjami i instytucjami takimi jak: ochotnicza straż pożarna, gmina, szkoła, biblioteka publiczna, kościół, biorąc czynny udział w uroczystościach świeckich i kościelnych.
Pod koniec ubiegłego wieku zmiany ustrojowe państwa miały wpływ również na działalność Kół Gospodyń Wiejskich, w efekcie z różnych przyczyn część kół zawiesiło swoją działalność. Na szczęście zawieszenie działalności nie trwało długo i w ostatnich latach obserwuje się pozytywne zjawisko reaktywacji.
W sobotę 25 maja 2013 roku, miałem przyjemność uczestniczyć w uroczystości 10- lecia reaktywacji KGW Rudka w gminie Pniewy.
Koło zostało reaktywowane 14 maja 2003 r. Przewodniczącą została wówczas pani Barbara Jaskuła, która pełniła tę funkcję przez okres 6 lat. Aktualnie w kole zrzeszonych jest 24 pań, a funkcję przewodniczącej pełni pani Stanisława Malinowska, na której ręce wręczyłem list gratulacyjny wystosowany specjalnie na tę okoliczność przez dyrektora WODR Poznań pana Ryszarda Jaworskiego. Paniom z KGW Rudka jest czego gratulować. Organizują bowiem różnego rodzaju imprezy okolicznościowe, wyjazdy, baliki, festyny, kursy. Zdobyły wiele nagród i wyróżnień, biorąc udział m.in. w takich konkursach jak „Nasze Kulinarne Dziedzictwo – Smaki Regionów”.
Działalność Koła Gospodyń Wiejskich Rudka to dobro dla całej społeczności lokalnej.
Tekst i zdjęcia: Eugeniusz Wiśniewski.