W dniu 17 stycznia 2017 roku odbyło się szkolenie nt. żywności ekologicznej, które rozpoczęło sezon szkoleniowy w powiecie słupeckim. Na wstępie doradca ds. ROW Barbara Szykowna przedstawiła program działania na I półrocze b.r., poinformowała o planowanych szkolenia, pokazach oraz wyjazdach studyjnych.Głównym tematem szkolenia była jakość żywności ekologicznej i jej wpływ na zdrowie człowieka. Codziennie każdy człowiek, zwłaszcza kobiety zastanawiają się co przygotować do jedzenia. Chciałyby, ażeby przygotowane jedzenie było zdrowe, smaczne ale nie pracochłonne. Jak pogodzić te wszystkie wymagania ? Właśnie na takie trudne pytania można było uzyskać odpowiedzi na szkoleniu. Surowce ekologiczne w porównaniu z konwencjonalnymi zawierają zdecydowanie mniej składników niepożądanych dla zdrowia. Obecnie na półkach sklepowych jest mnóstwo różnych towarów. Czym się kierować przy wyborze konkretnych produktów? Trzeba koniecznie przeczytać etykietę towaru. Na etykiecie należy zwracać uwagę na termin przydatności do spożycia i skład produktów. Im krótsza lista zawartych produktów, tym lepiej. Jeśli na pierwszym, drugim lub trzecim miejscu występuje cukier, to znaczy, że jest go dużo w tym produkcie i najlepiej go nie kupować. Drugim czynnikiem, na który trzeba zwracać uwagę są specjalne dodatki do żywności o symbolu E. Obecnie funkcjonuje ponad 1500 dodatków do żywności. Wyróżnia się 5 podstawowych grup E: barwniki, konserwanty, przeciwutleniacze, emulgatory i pozostałe. Ze statystyki wynika, że każda osoba zjada około 2 kilogramy rocznie różnej ,,chemii” ukrytej w żywności! Najwięcej dodatków E zawierają takie produkty jak: słodycze, napoje gazowane i wędliny.
Istnieje grupa osób bardziej wrażliwych na ich działanie. Należą do nich: małe dzieci, alergicy, osoby starsze, oraz osoby o wrażliwym układzie pokarmowym. Tak popularna obecnie przyprawa Vegeta zawiera szkodliwy glutaminian sodu, a można go zastąpić lubczykiem. Lubczyk jest substancją sokotwórczą , zapobiega chorobom trzustki i wątroby, reguluje poziom kwasowości. W kuchni zaleca się stosowanie ziół, które uzupełniają w organizmie niedobory witamin, mikroelementów, garbników i biopierwiastków.
Mieszkańcy wsi są w tym szczęśliwym położeniu, że sami mogą wpływać na jakość wyprodukowanej przez siebie żywności.
Uczestnicy szkolenia z dużym zainteresowaniem wysłuchali wykładu, który wywołał ciekawą dyskusję.
Szkolenie odbywało się w okresie noworocznym, więc na pięknie przystrojonych stołach były faworki, pączki i swojskie jadło, przygotowane przez panie biorące udział w szkoleniu.
