,,Bukiety wiejskie, jak wiadomo,

Wiązane były wzwyż i stromo.

W barwach podobne do ołtarza,

 Kształt serca miały, lub wachlarza.”

(fragment KWIATY POLSKIE – Julian Tuwim )

Pani Anna Górna mieszka w miejscowości Kowalewo Góry w gminie Słupca. Siedlisko położone jest w starym parku nieopodal wiaduktu kolejowego przy drodze przelotowej Słupca-Konin. Dziadkowie jej męża przed wojną posiadali majątek ziemski o powierzchni 55 ha, z którego wnuk odziedziczył tyko tzw. resztówkę o powierzchni 9 ha. To tutaj państwo Górni pośród zieleni drzew: dębów, jesionów, klonów, buków, brzóz oraz stuletnich sosen wybudowali dom tworząc istne zacisze. Park okalający dom zajmuje powierzchnię ponad 1 ha. Właśnie tutaj pani Ani stworzyła swój kwiatowy azyl.Pani Ania jest wrażliwa na piękno otaczającej ją przyrody, w każdej roślinie, każdym konarze, widzi materiał na bukiet, stroik czy inną ciekawą dekorację. Od czasu, kiedy pani Ani współpracuje z Zespołem Doradczym WODR w Słupcy, każde szkolenie to niepowtarzalny pokaz dekoracji stołów. Za każdym razem dekoracja jest inna, powiązana tematycznie z odbywającym się szkoleniem, porą roku, czy z aktualnym świętem a wystrój zachwyca i budzi podziw uczestników szkolenia. Bukiety robione są z różnych materiałów: bibuły, liści i pędów roślin, suchych gałęzi, oraz roślin warzywnych Pani Ania, będąca pasjonatką kompozycji kwiatowych, z niecierpliwością czeka na wyjazd do Skierniewic na Święto Owoców, Warzyw i Kwiatów. Zaplanowana lista zakupów w Skierniewicach jest bardzo długa. Z ogromnym entuzjazmem realizuje założenia demonstracji ,, Kwiaty dzieciństwa ”. Wszystkie poletka są starannie opisane, a grządki kwiatowe wzorowo utrzymane. Z wielkim sentymentem wspomina kwiaty, które siały w przydomowym ogródku jej mama i babcia . Ogródki wiejskie cechował swoisty klimat. Obecnie ogródek wiejski nie różni się od ogrodu miejskiego, wszędzie widzimy iglaki i równo przystrzyżony trawnik. Mama pani Ani obecnie 90-cio letnia pani Rozalia Duszyńska, to wzorowa gospodyni, która przez wiele lat była przewodniczącą Koła Gospodyń Wiejskich w Wierzbnie. To właśnie od pani Rozalii przejęła zainteresowania ogrodnicze i miłość do kwiatów. Z kolei pani Anna bogatą wiedzę o kwiatach przekazuje swoim wnuczkom, Agatce, Kindze i Julii. Dziewczynki tak samo jak babcia lubią kwiaty, i z radością układają barwne bukiety. Babcia Ania uczy je miłości do kwiatów , do przyrody, do ziemi ojczystej. Dzięki takim ludziom jak pani Ania wielkopolska tradycja posiadania barwnego ogródka kwiatowego przed wiejskim domem będzie kultywowana.

ZD Słupca Barbara Stencel-Szykowna