Marzec to miesiąc, w którym oziminy wznowiły wegetację, a rolnicy oceniali kondycję swoich upraw po zimie. To również czas, kiedy na polach rozpoczęły się intensywne prace, polegające na przeprowadzeniu pierwszych zabiegów agrotechnicznych, związanych z zaspokojeniem potrzeb pokarmowych roślin uprawnych oraz ich ochroną przed zachwaszczeniem i patogenami chorobotwórczymi.
Warunki agrometeorologiczne, panujące zimą 2018/2019 na terenie gminy Mosina, okazały się być sprzyjające dla tutejszych upraw. Pomimo braku okrywy śnieżnej oraz występujących okresowo intensywnych wiatrów, nie doszło tutaj do znaczących uszkodzeń roślin, a to za sprawą braku silnych mrozów i niezbyt dużych wahań amplitudy temperatur. Nie bez znaczenia były tu również dobre warunki wysiewu. Rolnicy oceniają więc stan przezimowania, zarówno zbóż ozimych, jak i rzepaku ozimego, jako dobry i bardzo dobry.
W przykładowym gospodarstwie, położonym we wsi Rogalin, siew rzepaku ozimego odmiany mieszańcowej przeprowadzono po orce, pod koniec sierpnia minionego roku. Przedsiewnie zastosowano nawożenie fosforowo - potasowe z małą dawką azotu. Kiedy rośliny weszły w fazę 4. liścia właściwego, wykonany został oprysk na chwasty powschodowo. Z uwagi na panujące ubiegłoroczną jesienią wysokie, jak na tę porę roku, temperatury, rzepaki mocno „wystartowały”. Celem uregulowania ich wzrostu i rozwoju zastosowano fungicyd w fazie 7.- 8. liścia właściwego, dzięki któremu rośliny miały niżej osadzony stożek wzrostu i zwartą rozetę liściową. Wiosenną dawkę startową azotu oraz nawóz magnezowo-siarkowy dostarczono roślinom w pierwszej dekadzie marca, przy czym wegetacja rzepaku ruszyła 10. dnia tego miesiąca. W trzeciej dekadzie marca zastosowano dokarmianie dolistne mikroelementami z dodatkiem boru.
Omawiając stan pszenżyta ozimego, którego wysiew miał miejsce pod koniec września, ustalono, że podobnie jak w przypadku rzepaku, zastosowano przedsiewnie nawożenie fosforowo-potasowe. Jesienny oprysk herbicydowy wykonano w fazie 4. liścia, natomiast pierwszą, wiosenną dawką azotu zasilono rośliny w połowie marca. W niektórych odmianach pszenżyta ozimego zaobserwowano porażenie chorobami grzybowymi. Podobne zabiegi wykonano w przypadku pszenicy ozimej, która także przezimowała bardzo dobrze.
Na terenie gminy przezimowanie jęczmienia jest dobrze oceniane, natomiast żyta – bardzo dobrze. W jednym z gospodarstw wysiano, w połowie września ubiegłego roku, odmiany hybrydowe żyta, przy czym w okresie jesiennym nie wykonano żadnych oprysków. W połowie marca bieżącego roku przeprowadzono nawożenie roztworem saletrzano - mocznikowym w pierwszej dawce i na początek kwietnia zaplanowano zastosowanie drugiej dawki.
Wszystkie oziminy w gminie Mosina wznowiły wegetację w stanie co najmniej zadowalającym, nie mniej jednak niezbędny jest stały ich monitoring. Niekorzystnym zjawiskiem, w znacznym stopniu zagrażającym uprawom, są nasilające się choroby grzybowe. Ponadto, łagodna zima sprawiła, że w uprawach, w których w okresie jesiennym nie zostały wykonane opryski herbicydami, na chwilę obecną występuje dość duże zachwaszczenie.