04 października 2020

Międzynarodowy Rok Zdrowia Roślin a stosowanie środków ochrony roślin

Napisane przez Weronika Foedke

Roślina jest organizmem żywym, samożywnym, który przy udziale energii pozyskiwanej w procesie fotosyntezy (w niektórych przypadkach chemosyntezy) syntetyzuje z prostych składników mineralnych i wody na cukry, tłuszcze i białka, tj. złożone substancje organiczne. Rośliny są produktywne, tzn. intensywnie gromadzą energię pod postacią substancji organicznej (intensywność tego czynnika wyraża się w jednostce g/cm2/godz) oraz produkcyjne, tj. wytwarzają biomasę (wyrażane jednostką masy g, kg, t), która jest, co najważniejsze z punktu gospodarczego, użyteczna – a cecha ta nazywana jest plennością (przedstawiana w jednostkach g/roślinę, g/m2 lub t/ha). Komponentem użytecznym mogą być części roślin w postaci plonu głównego, np. nasiona, kwiaty, korzenie, bulwy, jak również plonu ubocznego, np. słoma zbóż, liście buraka cukrowego, nasiona lnu włóknistego. Fundamentalną właściwością roślin jest produkcja tlenu, który jest nam niezbędny do życia, a co ciekawe, tworzy aż w 80% spożywaną przez ludzkość żywność. Rośliny stanowią podstawę łańcucha pokarmowego, stąd ich znaczenie jest niezaprzeczalne dla funkcjonowania naturalnych ekosystemów, rolnictwa, wiążącym się z nim bezpieczeństwem żywnościowym, a co za tym idzie szeregiem gałęzi gospodarki, np. przemysł chemiczno-farmaceutyczny czy spożywczy. Posiadając tę wiedzę, rok 2020, decyzją członków Organizacji Narodów Zjednoczonych, został ogłoszony Międzynarodowym Rokiem Zdrowia Roślin pod hasłem „Chroniąc rośliny, chronisz siebie”, a wydarzeniem inaugurującym w Polsce była konferencja pt. „Zdrowie Roślin w dobie zmian klimatu”.

                 Należy uzmysłowić sobie jednak z jak szeroką gamą czynników szkodliwych rośliny muszą się zmierzyć, by móc egzystować w danym środowisku i w pełni wykorzystać swój potencjał. Należą do nich zarówno organizmy zwierzęce, jak i patogeny (grzyby, bakterie, wirusy, wirusoidy), które łącznie z chwastami w rolnictwie określane są mianem agrofagów. To właśnie agrofagi, pośrednio lub bezpośrednio, odpowiadają za choroby roślin, przyczyniając się do strat w plonach, a nawet klęsk głodowych (przykład katastrofy demograficznej w Irlandii w wyniku pojawienia się w kraju grzyba Phytophthora infestans, wywołującego zarazę ziemniaka, zmarło 1 mln osób, 1,5-2 mln osób emigrowało, a populacja w kraju zmniejszyła się o 20%). Choroby roślin powodowane są przez dwie grupy czynników: nieinfekcyjne, tj. glebowe, np. nadmiar czy niedobór wody i składników pokarmowych oraz atmosferyczne, np. niedostateczna lub nadmierna wilgotność powietrza, zbyt niska czy zbyt wysoka temperatura oraz infekcyjne, tj. patogeny. z czynnikami nieinfekcyjnymi walczymy m.in. poprzez zabiegi melioracyjne, właściwą uprawę roli i nawożenie, stosowanie urządzeń pochłaniających szkodliwe gazy czy uprawę odmian mrozoodpornych. z kolei działalność organizmów, które wnikają do tkanek roślin, powodując zakłócenia wzrostu i rozwoju roślin, możemy zahamować metodą niechemiczną i chemiczną. Natomiast zgodnie z zasadami integrowanej ochrony roślin wprowadzonej 1 stycznia 2014 r. nad metody chemiczne należy przekładać metody niechemiczne- biologiczne, fizyczne i inne, zapewniające ochronę przed organizmami szkodliwymi, a więc odpowiedni płodozmian, odpowiednia agrotechnika, stosowanie odmian odpornych lub tolerancyjnych, zrównoważongo nawożenia, wapnowania, nawadniania i melioracji, stosowanie środków zapobiegających introdukcji organizmów szkodliwych oraz środków higieny fitosanitanej (systematyczne czyszczenie maszyn i sprzętu wykorzystywanego w uprawie roślin). Przed wykonaniem zabiegu chemicznego na danym polu należy przeprowadzić lustrację w celu określenia głównego sprawcy oraz przekroczenia progu ekonomicznej szkodliwości , np. łamliwość źdźbła zbóż i traw: 20-30% źdźbeł z objawami porażenia. Można posiłkować się również systemem wspomagania decyzji, który jest pomocny w określeniu optymalnych terminów wykonywanych zabiegów chemicznych, co przekłada się na ich skuteczność. Spośród wszystkich dostępnych środków należy wybierać te bezpieczne dla środowiska, nie stanowią zagrożenia dla ludzi, najlepiej nietoksyczne oraz takie, które można zastosować w możliwie najniższych zarejestrowanych w etykiecie dawkach. Od 2009 r. na państwach UE ciąży obowiązek publikowania wskaźników ryzyka związanych ze stosowaniem na ich terenie środków ochrony roślin. Pierwszy z nich jest oparty na ilości sprzedanych konkretnych grup środków i wskazuje na potencjalne zagrożenie, drugi natomiast bazuje na liczbie wydanych zezwoleń na wprowadzenie środków ochrony roślin do obrotu w sytuacjach nadzwyczajnych. o ile w przypadku pierwszego z nich w Polsce utrzymuje się tendencja spadkowa, o tyle w przypadku drugiego z nich obserwujemy tendencję wzrostową, co wiąże się z wycofywaniem substancji czynnych przez KE, zmiany klimatu i sposób uprawy roli oraz pojawiające się coraz to nowe zagrożenia fitosanitarne.

                Obecnie w rejestrze widnieją 2403 środki ochrony roślin dopuszczone do obrotu przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Jednakże Komisja Europejska systematycznie wycofuje z obrotu substancje czynne uznane za szkodliwe, np. do dnia 30.01.2020 r. możliwe było stosowanie zapraw nasiennych zawierających substancję czynną tiuram, do dnia 16.04.2020 r. możliwe było stosowanie insektycydów zawierających substancję czynną chloropiryfos oraz chloopiryfos metylu, polecaną szczególnie do zwalczania słodyszka rzepakowego, do dnia 05.10.2020 r można korzystać ze środków zawierających substancję czynną benalaksyl . Oprócz substancji czynnych dostępne są także substancje podstawowe, które: „nie są stosowane głównie do celów ochrony roślin, ale mimo to są przydatne w ochronie roślin, bezpośrednio lub w środku składającym się 
z substancji podstawowej i prostego rozpuszczalnika, oraz nie są wprowadzane do obrotu jako środek ochrony roślin”. Należą do nich m.in. serwatka jako środek grzybobójczy w uprawach ogórka siewnego i dyni zwyczajnej do zwalczania mączniaka właściwego czy sacharoza przydatna we Francji w uprawach kukurydzy słodkiej do walki z omacnicą prosowianką.

                Środki ochrony roślin stosowane w nieodpowiedni sposób, np. w niewłaściwym zakresie temperatur, mogą roślinie także zaszkodzić, powodując tymczasowe lub długotrwałe uszkodzenia , co nazywane jest w nomenklaturze rolniczej fitotoksycznością. Ocena toksyczności danego środka ochrony roślin jest jednocześnie jedną z elementów oceny jego skuteczności. Fitotoksyczność może pojawić się również w wyniku interakcji zastosowanych preparatów na roślinę uprawną bieżącą, kolejną lub sąsiadującą, a także poprzez pozostałości na poprzedniej uprawie. Nie bez znaczenia jest tutaj dodatkowo odmiana rośliny, gdyż wykazano korelację pomiędzy środkami ochrony roślin a konkretnymi odmianami. Objawami fitotoksyczności są m.in. zahamowanie/opóźnienie wschodów, przerzedzenia, odbarwienia, deformacje, itd. By móc bardziej kontrolować, a przede wszystkim minimalizować, zagrożenie związane ze stosowaniem środków ochrony roślin na poziomie krajowym w Polsce wdrożony jest krajowy plan działania na rzecz ograniczenia ryzyka związanego ze stosowaniem środków ochrony roślin, który dotyczy nie rolników i przedsiębiorców, a jednostek administracji publicznej. Jego kluczowym celem jest upowszechnienie zasad integrowanej ochrony roślin ze szczególnym naciskiem na ochronę owadów zapylających i środowiska wodnego, udoskonalenie platformy sygnalizacji agrofagów, system szkoleń z zakresu ochrony roślin oraz promowanie upraw małoobszarowych i ekologicznych. Natomiast na poziomie europejskim funkcjonuje system PPPASM- system zarządzania wnioskami dotyczącymi środków ochrony roślin, którego głównym celem jest ujednolicenie wymogów formalnych rejestracji środków ochrony roślin.

  W jaki sposób możemy my, rolnicy, przyczynić się do ochrony roślin? Konstytutywną rzeczą jest nasze wspólne odpowiedzialne zachowanie, mające na celu przede wszystkim prewencję , nie doprowadzając do zachorowań. Duże znaczenie ma rosnący obrót międzynarodowym materiałem siewnym (należy posiadać świadectwo fitosanitarne), w ten sposób zawleczono m.in. z Ameryki Północnej mszycę Cinara Curvipes, która pojawiła się w 1990 r. w Europie, w Polsce pierwsze przypadki w 2014 r., a w roku 2020 obserwowano już masowo tego szkodnika w różnych rejonach Polski . Nie bez znaczenia pozostaje także mobilność ludzi w celach turystycznych i zarobkowych, handel przez internet, zmiany klimatyczne oraz znikome możliwości zwalczania patogenów i szkodników odglebowych oraz z lasów.

 

 Źródła:

  1. https://www.gov.pl/web/rolnictwo/ochrona-roslin
  2. Instytut Ochrony Roślin Państwowy Instytut Badawczy : Metodyka integrowanej ochrony pszenicy ozimej i jarej dla producentów, Poznań 2012, s.33-37
  3. Główny Inspektorat Ochrony Roślin i Nasiennictwa Centralne Laboratorium: Raport nt. nowych zagrożeń fitosanitarnych dla Polski z dnia 04.08.2020, s.9
  4. Komisja Europejska, Dyrekcja Generalna ds. Zdrowia i Bezpieczeństwa Żywności: Sprawozdanie z przeglądu dotyczącego substancji podstawowej serwatka sfinalizowane w Stałym Komitecie ds. Roślin, Zwierząt, Żywności i Pasz na posiedzeniu w dniu 8 marca 2016 r. w związku z zatwierdzeniem serwatki jako substancji podstawowej zgodnie z rozporządzeniem (WE) nr 1107/2009, s.6
  5. Europejska i Śródziemnomorska Organizacja Ochrony Roślin: Ocena skuteczności działania środków ochrony roślin, Biuletyn 37, s. 2-3

 

 

 

 

 

Czytany 798 razy Ostatnio zmieniany 04 października 2020