Pan Andrzej Stasiak na początku tego roku pewnie nie spodziewał się, że pod koniec będzie o nim głośno w regionie i w mediach. Miesiąc wcześniej pisaliśmy, że zdobył prestiżową nagrodę Wzorowego Ogrodnika w kategorii sadownictwo a teraz został Rolnikiem Roku 2017 w plebiscycie Mistrzowie Agro Wielkopolski.
Oto krótka charakterystyka Laureata. Pan Andrzej prowadzi gospodarstwo sadownicze od 1982 roku. Początkowo było to 8 hektarowe gospodarstwo a obecnie jest około 30 ha. Na tej powierzchni 24 ha to 2-7 letni sad jabłoniowy a 5 ha jednoroczna jagoda kamczacka. Głównym celem gospodarstwa jest wyprodukowanie dużej ilości owoców o wysokiej jakości ale z zachowaniem wszelkich zasad produkowania zdrowej żywności. W tym celu pan Andrzej korzysta z fachowej wiedzy naukowców z Instytutu Ochrony Roślin w Poznaniu, Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach, Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Dzięki współpracy wdrażane są nowe technologie dotyczące np.: nawadniania fertygacyjnego, sadzenia, dobierania odpowiedniego nawożenia i ochrony, odbywają się pokazy sprzętu sadowniczego i środków ochrony roślin.
Praca sadownika to praca non stop. Na szczęście gospodarstwo posiada pełny park maszynowy i dzięki temu nakłady pracy i koszty są sukcesywnie zmniejszane. W celu uzyskania owoców o odpowiedniej jakości pan Andrzej skrupulatnie monitoruje sady i jagodniki by w odpowiednim czasie wykonać zabiegi pielęgnacyjne, dokarmić drzewa, krzewy czy zastosować właściwą ochronę. W produkcji sadowniczej kieruje się zasadami integrowanej produkcji i dlatego min. wykorzystuje 20 pni pszczelich, by polepszyć zawiązywanie owoców oraz dobroczynka gruszowego na całej powierzchni sadu do zwalczania przędziorków. Na plantacjach rozmieszczone są też pułapki feromonowe służące do monitorowania szkodników.
Po zbiorach owoce poddawane są badaniom na obecność dozwolonych poziomów środków ochrony roślin, metali ciężkich, azotynów i azotanów. Dzięki tak szczegółowym analizom na różnego rodzaju pozostałości owoce otrzymują certyfikat IPO, który ma znaczenie przy sprzedaży. Wszystkie te starania zaprocentowały w 2016 roku, kiedy pan Andrzej Stasiak otrzymał certyfikat Biura Promocji Jakości na eksport jabłek do Chińskiej Republiki Ludowej. Obecnie sprzedaż owoców trwa cały rok, dlatego wymagają odpowiedniego przechowywania. W gospodarstwie służy do tego 9 komór ULO, o łącznej pojemności 1000 ton, działających w systemie SmartFresh, regulującym wydzielanie etylenu przez jabłka.
Pan Andrzej Stasiak to założyciel Grupy Producentów Owoców Royal, która od 2016 roku weszła w skład konsorcjum Appolonia i aktywny działacz promujący okolicznych sadowników w stowarzyszeniu „Sady Sompolna”. Prowadzi własne Przedsiębiorstwo Handlu Usług i Produkcji Agra od 1991 roku. W roku 2005 skorzystał z funduszy SAPARD na założenie i ogrodzenie sadów jabłoniowych a z PROW 2007-2013 na założenie grupy producenckiej.
Kolejne gratulacje chcemy złożyć pani Agnieszce Trawińskiej ze sołectwa Zakrzewek gmina Wierzbinek, która zajęła II miejsce (2573 głosy) w plebiscycie Mistrzowie Agro Wielkopolski w kategorii Sołtys Roku 2017. Pani Agnieszka została również wybrana w tym roku najpopularniejszym sołtysem regionu konińskiego podczas Pikniku Sołtysów w Sompolnie. Tak liczne głosy potwierdziły, że nadal jest ulubionym sołtysem Wschodniej Wielkopolski a z powyższego wynika, że i dla pana Andrzeja Stasiaka i dla pani Agnieszki Trawińskiej szczęścia bardzo lubią chodzić parami. I oby tak dalej!
Kierujemy również gratulacje na ręce pań z Koła Gospodyń Wiejskich z Sycewa, gmina Sompolno (ponownie Sompolno!), które zajęło V miejsce w plebiscycie w kategorii Koło Gospodyń Wiejskich 2017. Drogie Panie 750 głosów to bardzo dobry wynik na arenie wielkopolskiej!
Wszystkim uczestnikom dziękujemy za wyrażenie chęci udziału w plebiscycie. Gratulujemy nagrodzonym i wyróżnionym. Życzymy dalszych sukcesów w pracy i pomyślności w życiu osobistym.
Jako doradcy z Powiatowego Zespołu Doradztwa Rolniczego w powiecie konińskim bardzo cieszymy się z sukcesów naszych Rolników. Doceniamy to, że mamy możliwość współpracy z tak ciekawymi i życzliwymi ludźmi a naszemu koledze Ryszardowi Michalskiemu składamy wyrazy uznania, bo kolokwialnie mówiąc „miał nosa” chłopak!
zdjęcia: ze strony gloswielkopolski.pl oraz R. Michalski