W okresie wakacyjnym, w miejscowości Mniszki w gminie Skulsk, tamtejsze Koło Gospodyń Wiejskich przeprowadziło cykl warsztatów artystycznych i kulinarnych.
Były to spotkania jednodniowe, które odbywały się w godzinach popołudniowych. W zajęciach uczestniczyły całe rodziny jak i pojedyncze osoby. Ogółem z warsztatów artystycznych i kulinarnych skorzystało 30 osób. Pierwsze z nich dotyczyły metody zdobniczej decoupage i obejmowały wykonanie szkatułki na biżuterię i ozdobienie butelki lub innej rzeczy szklanej. Najpierw kilka godzin zostało poświęconych wiedzy teoretycznej na temat samej metody, bo oprócz pytań pojawiły się również wątpliwości, czy osoby nigdy wcześniej niekorzystające z tej techniki sobie poradzą. Jednak profesjonalne podejście pani prowadzącej przekonało uczestników do spróbowania swoich sił w ozdabianiu. Warsztaty były dla wielu nowym doświadczeniem, ponadto stanowiły doskonałą okazję do wymiany poglądów i odskocznię od codziennych obowiązków.
Warsztaty kulinarne okazały się wspaniałym przeżyciem i dużym wyzwaniem. Dlaczego wyzwaniem? Ponieważ wzięły w nich udział osoby w różnym przedziale wiekowym. Dzieci trzeba było pilnować, bo rwały się do pomocy a młodzież zainteresować i odciągnąć od telefonów komórkowych. Starsi opowiedzieli o smakołykach z ich dzieciństwa i zaproponowali wspólne przyrządzenie kilku potraw i zabawę w poszukiwanie smaku. Każdy z uczestników był odpowiedzialny za jakiś etap przygotowanego produktu, który ostatecznie mógł skosztować i ocenić. Dla najmłodszych była to lekcja historii, ponieważ za szczyt rozkoszy uważali popularne obecnie słodycze ze sklepu, najlepiej w białej polewie. Po tych zajęciach dotarło do ich świadomości, że samemu też można przygotować coś dobrego, niekoniecznie musi to być słodycz i że wspólna praca z rodzicami w kuchni to może być świetna zabawa i alternatywa spędzania wolnego czasu. W menu zajęć pojawiły się takie pyszności jak: pyrczok, bigos myśliwski, szare kluski z boczkiem i kapustą, żurek zabielany z kiełbasą, smalec ze skwarkami i ciasto marchewkowe. Rozchodzące się zapachy i praca wzmagały apetyt. Na końcu wszyscy zasiedli do stołu a najmłodsi pałaszowali aż miło swoje potrawy.
Duże zainteresowanie warsztatami spowodowało, iż zaplanowano już następne spotkania a ze względów technicznych odbywają się w określonej liczbowo grupie. Jednym z nich będą warsztaty z garncarstwa.