Nawet najwięksi sceptycy muszą przyznać, że polska wieś pięknieje a już na pewno nie jest w riuinie. Od kilkunastu lat samorządowcy za pomocą funduszy unijnych i własnych dążą do poprawy wizerunku miejscowości, infrastruktury, zapewnienia miejsc wypoczynku, zabaw i spotkań mieszkańców. Wiele inicjatyw pochodzi od samych mieszkańców wsi, którzy chcą się udzielać i działać społecznie, spotykać, spędzać czas poza domem.
Kilka takich inicjatyw powstało również w Królikowie – wsi będącej częścią gminy Grodziec w powiecie konińskim. Przyszedł już czas by zacząć prezentować swoje umiejętności, pochwalić się i zmotywować do działania tych, którzy jeszcze się wahają i spędzają wolny czas przed telewizorem czy komputerem.
14 sierpnia w godzinach popołudniowych mieszkańcy gminy Grodziec mile spędzili czas na pierwszym Królikowskim Muzykobraniu. Pomysłodawcą imprezy był kapelmistrz Orkiestry Dętej Parafii Królików pan Piotr Bartosik. Impreza rozpoczęła się przemarszem królikowskiej Orkiestry Dętej oraz zaproszonych gości - Chóru Męskiego z Grodźca i Orkiestry Dętej z Lubania Kujawskiego, z remizy OSP na plac parafialny, gdzie przygotowano scenę, stoiska kulinarne oraz plac zabaw dla dzieci. Na scenie zaprezentowało się kilka zespołów muzycznych. W repertuarze były piosenki marszowe, biesiadne i znane szlagiery np.: zespołu ABBA czy Czerwonych Gitar. Kto znał słowa to spiewał, reszta nuciła murmurando.
Między występami strażacy z OSP zaprezentowali pokazy ratownictwa podczas wypadku drogowego a po ciężkich zmaganiach gospodynie z miejscowego KGW dbały by i strażacy i pozostali biesiadnicy skosztowali ich specjałów. Nikt nie był głodny i miał siłę by pospiewać, pokołysać się i popląsać.
To pierwsze święto muzyki, dobrej zabawy i wypoczynku powstało dzięki wspólnemu wysiłkowi członków orkiestry, ich rodzin oraz wielu mieszkańców. Wszyscy dobrze bawili się pod hasłem „muzyka zawsze łączy”. Wielkopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego gratuluje pomysłu i życzy Orkiestrze wielu sukcesów.
I ja tam byłem miód i ……