07 lipca 2016

Fotorelacja z wyjazdu studyjnego

Przygotowane przez
Arboretum - Wojsławice Arboretum - Wojsławice

       23 czerwca 2016 roku grupa 52 kobiet z Kół Gospodyń Wiejskich z gminy Kępno i Łęka Opatowska wyjechała do arboretum w Wojsławicach w województwie dolnośląskim, aby zobaczyć przepiękne rośliny ozdobne. Arboretum jest filią Ogrodu Botanicznego we Wrocławiu. Na obszarze ponad 200 hektarów zgromadzono 10.000 gatunków i odmian rozmaitych roślin. Z przewodnikiem przez 90 minut poznawaliśmy i podziwialiśmy kolekcję różaneczników, magnolii, które niestety już przekwitły, podobnie jak bzy lilaki. Rozpoczął się okres kwitnienia przepięknej narodowej kolekcji liliowców. Podziwialiśmy też kolekcje: paproci, hortensji, żurawki anemony, szałwie muszkatołowe. Niezwykłe wrażenie zrobiły na nas ostrokrzewy, derenie i kolekcje drzew. Wśród unikatowych drzew były: tulipanowce, kasztanowce, drzewa kauczukowe, kasztany jadalne, pierisy, klony Dawida, miłorzęby japońskie, kasztany jadalne, grusza wierzbolistna, sekwoje, cisy budleje, czy buki czerwonolistne. Były też zbiorniki wodne z roślinnością wodną. Ze wzgórza podziwialiśmy przepiękną panoramę gór i pobliskich miejscowości. W arboretum znajduje się 140 odmian czereśni – jest to bank genów starych odmian czereśni, gdzie rozpoczęło się Święto Czereśni przy występie zespołu tanecznego Śląsk. Drugim etapem naszej podróży był Wrocław. Panoramę Wrocławia podziwialiśmy z punktu widokowego z wysokości 49 piętra największego apartamentowca, jest to najwyżej usytuowany taras widokowy w Polsce ok. 200 m, 1142 schody. W trasie naszej wycieczki znalazło się też Afrykarium, gdzie mieści się bogata kolekcja różnokolorowych ryb, w tym ryby latające, rekiny, różne zwierzęta afrykańskie. Zachwyt wzbudzał wodospad, który dawał chwilową ochłodę, a także pawilon z roślinnością afrykańską i ogromną ścianą gdzie umieszczone są donice z roślinnością afrykańską. Trudno było dłuższy czas przebywać w gorących pomieszczeniach, więc chroniliśmy się wyjściem na zewnątrz pod drzewami lub zadaszonymi kawiarenkami. W drodze powrotnej śpiewaliśmy biesiadne pieśni, dzieliliśmy się wrażeniami i planowaliśmy kolejny wyjazd. Myślę, że tego typu wyjazdy integracyjne pozwalają oderwać się od szarej rzeczywistości codziennej, ładują nasze akumulatory wewnętrzne, a przede wszystkim pozostawiają niesamowite wrażenia, a także pozwalają poznać ciekawe zakątki naszej Ojczyzny, której piękno ciągle nas zachwyca.

Maria Pieczara i Sylwia Rymanowska

Czytany 1745 razy

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.