29 grudnia 2017

Program działań mających na celu ograniczenie odpływu azotu ze źródeł rolniczych – konsultacje społeczne

Napisane przez Bogusław Najborowski
Program działań mających na celu ograniczenie odpływu azotu ze źródeł rolniczych – konsultacje społeczne Źródło: Fotolia.com

W ustawie z dnia 20 lipca 2017 roku „Prawo wodne” znalazły się przepisy dające podstawę do wprowadzenia Programu działań mających na celu ograniczenie odpływu azotu ze źródeł rolniczych na terenie całego kraju. Program działań zostanie wprowadzony rozporządzeniem Rady Ministrów w ciągu 14 dni od ogłoszenia. W grudniu 2017 został skierowany do konsultacji społecznych projekt rozporządzenia w sprawie przyjęcia programu.

Wśród najważniejszych obligatoryjnych działań, określonych w Programie znalazły się działania odnoszące się do okresów, kiedy rolnicze wykorzystanie wszystkich nawozów zawierających azot jest zakazane; pojemności zbiorników do przechowywania nawozów naturalnych; czy ograniczenia rolniczego wykorzystania nawozów. W związku z wdrożeniem Programu działań mającego na celu ograniczenie odpływu azotu ze źródeł rolniczych dla obszaru całego kraju przewiduje się dostosowanie infrastruktury gospodarstw rolnych do wymagań określonych w Programie, tj. realizacji inwestycji w zakresie budowy urządzeń do przechowywania nawozów naturalnych, a także wykonania bilansu azotu i planu nawożenia w przypadku dużych gospodarstw rolnych.

Z pierwszych rozmów przeprowadzonych z doradcami i rolnikami działającymi na terenie województwa wielkopolskiego na temat zapisów w projekcie rozporządzenia pojawiają się głosy krytyczne dot. jesiennego terminu wywożenia naturalnych nawozów płynnych zaproponowanego w projekcie na dzień 31 października. Przy intensywnej produkcji rolnej i coraz większym areale zasiewów kukurydzy na ziarno i buraków cukrowych wielu rolników nie zdąży jeszcze pomyśleć o potrzebie wywożenia gnojówki czy gnojowicy do tego czasu. Rolnicy pytają dlaczego tych prac nie będą mogli wykonać w terminie listopadowym, kiedy warunki pogodowe są jeszcze odpowiednie na wywiezienie i zaoranie nawozów naturalnych. Pojawiają się głosy, że wprowadzenie granicznego terminu 31 październik może spowodować skutki odwrotne od zamierzonych. Mogą zdarzyć się rolnicy, którzy po tym terminie nie chcąc być widzianym na polu wyleją nadmiar gnojówki czy gnojowicy w miejscach nieodpowiednich co może tylko pogorszyć stan środowiska i wód powierzchniowych.

Wątpliwości budzi również zapis mówiący o tym, że podmiot obowiązany do posiadania planu nawożenia musi uzyskać pozytywną opinię okręgowej stacji chemiczno-rolniczej o tym planie, a następnie kopię tego planu i opinii dostarczyć wójtowi, burmistrzowi i wojewódzkiemu inspektorowi ochrony środowiska właściwemu ze względu na miejsce stosowania nawozów naturalnych. Nasuwa się pytanie czy nie za dużo biurokracji i biegania po urzędach? Jeżeli plan nawożenia będzie w większości przypadków sporządzany przez podmiot doradczy oczywistym powinno być, że będzie on zrobiony prawidłowo. Na czym ma polegać opinia okręgowej stacji chemiczno-rolniczej? No chyba , że chodzi o opłatę za wydanie opinii, która będzie stanowić dochód budżetu państwa.

Miejmy nadzieję, że konsultacje społeczne wniosą konstruktywne zmiany czy propozycje do rozporządzenia Rady Ministrów i Program działań zostanie wprowadzony wkrótce.

Źródło informacji:

  1. Projekt rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 27.11.2017 w sprawie przyjęcia „Programu działań mających na celu ograniczenie odpływu azotu ze źródeł rolniczych”
Czytany 2644 razy Ostatnio zmieniany 03 stycznia 2018