Romanowo Górne to mała miejscowość w powiecie czarnkowsko-trzcianeckim, w której mieszkam. Nasza wieś ma charakter długiej ulicówki, ciągnie się przez kilka kilometrów.
Gdy byliśmy małymi dziećmi wystarczył nam kawałek polnej drogi aby pograć w palanta lub dwa ognie. Długie godziny spędzaliśmy na zabawie. Dorośliśmy i obserwując świat, który się wokół nas zmienia postanowiliśmy coś zmienić. Chcieliśmy aby w naszej miejscowości zaczęło się coś dziać. W 2014 roku dowiedzieliśmy się o konkursie „Pięknieje Wielkopolska Wieś” organizowanym przez Departament Rolnictwa i Rozwoju Wsi Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego. Konkurs ten jest organizowany w ramach programu „Wielkopolska Odnowa Wsi 2013-2020”. Aby wziąć udział w konkursie musieliśmy założyć Grupę Odnowy Wsi i tak się stało. Mieliśmy strasznie mało czasu i wszystko działo się w błyskawicznym tempie. Zamarzyło nam się boisko wielofunkcyjne do gry w siatkówkę, koszykówkę i tenisa. Przy zakładaniu Grupy Odnowy Wsi wszyscy członkowie byli pełni entuzjazmu i chęci do pracy ale do pisania projektu zabrakło chętnych. Projekt zrobiłam z kuzynką Natalią. Spędziłyśmy nad nim wiele godzin i zarwałyśmy kilka nocy. W ramach konkursu można było wygrać maksymalnie 30 tys. złotych ale potrzebny był wkład własny w wysokości 20 %. I tu pojawił się problem ponieważ byłyśmy pewne, że te pieniążki zabezpieczy nam Urząd Gminy ale byłyśmy w błędzie. Trzy dni przed końcowym terminem oddania projektu znalazłyśmy się w punkcie wyjścia. Projekt był już prawie gotowy więc postanowiłyśmy, że poszukamy sponsorów. Potrzebne było nam 6 tys. złotych. W dwa dni uzbierałyśmy 10500 zł. Nasi miejscowi przedsiębiorcy okazali się bardzo życzliwi i hojni za co bardzo im dziękuję. Projekt pod nazwą „Krótka Piłka- budowa boiska wielofunkcyjnego w miejscowości Romanowo Górne” został oddany a po prawie dwóch miesiącach pojawiły się wyniki…….. WYGRALIŚMYJ Trzeba było się wziąć ostro do pracy. Budowa boiska wielofunkcyjnego to koszt 100 tys. zł i więcej, my miałyśmy na to 40500 zł. Gotówka przeznaczona była na zakup materiałów i wyposażenie boiska a większość prac przy budowie była wykonywana przez mieszkańców naszej wsi. Zaczęliśmy od wykarczowania działki na której miało powstać boisko. Następnie przy pomocy sponsora, który za darmo udostępnił nam koparkę wyrównaliśmy teren działki. Przez dwa dni kilka ciągników wywoziło niepotrzebną ziemię z działki. Gdy działka była gotowa można było przystąpić do budowy. Firma, która była wykonawcą naszego projektu wyrównała i przygotowała teren pod nawierzchnię naszego boiska ( nawierzchnia to sztuczna trawa). Mieszkańcy wykonali jeszcze mnóstwo pracy od montażu krawężników, montażu ogrodzenia po montaż sztucznej trawy.
Prace zostały zakończone i boisko w takim stanie jaki był zaplanowany w projekcie zostało oddane do użytku. Cały czas ulepszamy teren przy boisku, została zamontowana kostka brukowa, oraz betonowe płyty które zabezpieczają skarpę przed osunięciem.
W tym roku po raz kolejny startowaliśmy w konkursie i otrzymaliśmy dofinansowanie, także znów czeka nas dużo pracy.
Przy pisaniu projektu budowy boiska cały czas towarzyszyły nam słowa W. Hugo: „Nie ma na świecie nic równie potężnego jak pomysł, którego czas właśnie nadszedł”. Naszym pomysłem było boisko, które zbudowaliśmy i jako mieszkańcy Romanowa Górnego jesteśmy z tego bardzo dumni i zbieramy siły na kolejne działania.
Włożyłyśmy z Natalią w te projekty mnóstwo pracy i własnego czasu ale nie żałujemy ani sekundy spędzonej przy projekcie. Było to dla nas ogromne wyzwanie i próba czy potrafimy coś zdziałać. Udało nam się i jesteśmy z tego powodu bardzo szczęśliwe. Zachęcam wszystkich, którzy mają choć troszkę zapału do działania. Naprawdę można zrobić coś z niczego. Wystarczy włożyć w to trochę pracy i mieć wokoło życzliwych ludzi a wszystko na pewno się uda.
Magdalena Walkowiak- doradca
ZD w powiecie czarnkowsko-trzcianeckim