15 lipca 2016

Wykorzystanie alternatywnych źródeł energii w gospodarstwie rolnym

Przygotowane przez

Z uwagi na coraz większe stężenie CO2 w powietrzu, Polska jest zobowiązana do zmniejszenia jego emisji. W jaki sposób można to osiągnąć, skoro, jak wiadomo, w naszym kraju głównym źródłem energii są kotłownie węglowe? Trzeba również dodać, że pokłady węgla powoli się wyczerpują i należy rozważyć wybór innych źródeł ciepła.

Jest wiele sposobów pozyskiwania energii, które nie emitują zbędnych, szkodliwych substancji do atmosfery. Można tutaj wymienić na przykład budowę mikrobiogazowni, czyli instalacji służących do produkcji biogazu z lokalnie dostępnych w gospodarstwie rolnym odpadów organicznych oraz do wytwarzania z niego energii.

Instalacja taka obejmuje standardowo komorę fermentacyjną, w której zachodzi biochemiczny rozkład biomasy, prowadzony przez bakterie, czego efektem jest wytworzenie biogazu, a także zbiornik na biogaz oraz agregat służący do wytwarzania energii elektrycznej i ciepła. Jako substraty w mikrobiogazowni można wykorzystać różnego rodzaju odpady produkcyjne, powstające w gospodarstwach rolnych, np. gnojowicę lub obornik oraz różne produkty i półprodukty wykorzystywane w rolnictwie, np. słomę, kiszonkę z  kukurydzy, buraków lub traw. Są to substraty w stu procentach odnawialne, co jest dużą zaletą tego sposobu pozyskiwania energii.

Następną metodą, którą można wykorzystać do produkcji energii „na własną rękę” jest zastosowanie kotłów biomasowych, które stają się coraz bardziej popularne ze względu na niską cenę paliw pochodzenia roślinnego oraz ich ekologiczność. Biomasa jest paliwem odnawialnym – sadząc drzewa i inne rośliny można uzupełniać zapasy, a podczas spalania biomasy do atmosfery uwalnia się tylko tyle dwutlenku węgla, ile spalane rośliny pobrały wcześniej w procesie fotosyntezy. Ich spalanie nie przyczynia się zatem do powiększenia dziury ozonowej. Jedynym pojawiającym się mankamentem jest to, iż kotły na biomasę potrzebują sporej przestrzeni. Dużo miejsca zajmuje też wykorzystywane do nich paliwo. Najmniej wydajne powierzchniowo są pod tym względem kotły na słomę – w sezonie grzewczym zużywa się jej tyle, że trzeba przeznaczyć na nią przestrzeń wielkości dużej stodoły. Biopaliwa należy uzupełniać w kotle częściej niż węgiel. Pod tym względem znów najgorzej wypada słoma, której porcja wypala się w ciągu kilkudziesięciu minut, a najlepiej pelety, ziarna zbóż i pestki spalane w specjalnych kotłach z automatycznymi podajnikami i zasobnikami, w których można zgromadzić zapas paliwa na kilka dni.

Kolejnym sposobem pozyskiwania ciepła jest wykorzystanie kolektorów słonecznych. Pobierają one energię słoneczną przetwarzając ją w energię cieplną. Dzięki kolektorom słonecznym jesteśmy w stanie wytworzyć energię do ogrzania całego domu. Kolektory te stosuje się także do podgrzewania wody użytkowej oraz do wspomagania centralnego ogrzewania. Taka metoda wytwarzania energii wiąże się z potrzebą nakładu finansowego na zakup kolektora, jednak inwestycja ta niesie za sobą wiele korzyści, m.in. to, że dzięki niemu do atmosfery nie emitują żadne szkodliwe substancje. Jest to w pełni „czysta” forma pozyskiwania ciepła. Ważne jest, aby świadomość Polaków o rosnącym stężeniu CO2 w powietrzu nie pozostawała obojętna. Należy starać się, aby choć w niewielkim stopniu poprawić stan naszego powietrza, by przyszłe pokolenia mogły cieszyć się z czystego, niezanieczyszczonego środowiska.

Czytany 2418 razy Ostatnio zmieniany 15 lipca 2016

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.