Dla szczęśliwych i bogatych
Sortowanie śmieci do których „zobowiązano nas cenowo” każe spojrzeć inaczej na materiał jaki segregujemy. Wiele z tych materiałów możemy spożytkować we własnym gospodarstwie, czy posesji, zakładając pryzmę kompostową. Są to odpadki żywności, trawa z trawnika, resztki warzyw i owoców, chwasty, karton, młode gałęzie, słoma, liście. Oto w punktach podane czynności do wykonania i przestrzegania, aby osiągnąć cel – wspaniały nawóz naturalny. W rezultacie dorodne warzywa, piękne kwiaty, trawniki, krzewy i drzewa , które staną się obiektem zazdrości naszych przyjaciół i sąsiadów. To nic że zima przed nami. Każda pora jest dobra, aby zaczynać i myśleć o pożytecznych rzeczach. Przeczytać, przemyśleć i zadziałać – zapraszam.
Co musisz wiedzieć i o co zadbać?
1.Aby uzyskać wartościowy kompost pamiętajmy o następujące czynnikach:
a) woda- pryzma musi mieć odpowiednią wilgotność rozwój bakterii i grzybów odbywa się tylko w takim środowisku najwłaściwsza wilgotność 50-60% ( masa z głębi pryzmy po ściśnięciu nie powinna kapać, ale ręka powinna być wyraźnie mokra.
b)temperatura- likwiduje wiele patogenów nie przekraczać 60 stopni i nie spadać poniżej 20 stopni Celsjusza
c) tlen – jego obecność przyspiesza kompostowanie, najlepsza ilość tlenu powyżej 5%. Warunki beztlenowe powodują gnicie i nieprzyjemna woń. Zaleca się przerabianie kompostu, czyli mieszanie warstw w celu lepszego natlenienia ( warstwę mokra i zbita wyrzucamy na wierzch).
d) rozdrobnienie- rozdrabniamy grube kawałki bo tym sposobem zwiększamy dostęp mikroorganizmów, wody i tlenu do materiału kompostowego
e) zaszczepka – do pełnego namnożenia mikroorganizmów w kompoście upłynie sporo czasu, aby to przyspieszyć możemy zaszczepić masę używając np. dojrzałego kompostu z innej pryzmy, dojrzałego obornika, lub preparaty handlowe jako dodatku do pryzmy
2 Miejsce i techniki kompostowania.
Zacienione, blisko drzew, bez zagłębień i nie na stokach, z dala od wód powierzchniowych.
Na małą skalę możemy do kompostowania używać pojemniki, beczki, drewniane skrzynie, lub w formie naziemnych kopców. Pryzma duża u nasady powinna mieć 1,5 m do 3 m i nie wyższa niz1.2m do 2m.
-na samym dole układamy warstwę chłonną 10-15 cm z sieczki, torfu, czy innego suchego materiału, aby zapobiec wyciekom z pryzmy.
- na niej warstwa drenażowa do 20 cm z twardych łodyg chwastów, gałęzi, kawałki drewna
- warstwa właściwa, którą może stanowić obornik, kompost z innej pryzmy ( materiały bogate w azot i węgiel)
- układamy materiał do kompostowania, suchy polewamy wodą, gnojówką roślinną, nie dodaje się wapna, lub dużych ilości popiołu drzewnego. Mikroorganizmy w pryzmie same uregulują sobie odczyn, ale można je posypać mączka fosforytową, czy bazaltową.
- jeżeli temperatura spada poniżej 10 stopni dobrze jest okryć pryzmę liśćmi, a nawet ziemią i posypać po wierzchu nasionami, co chroni od drastycznych zmian temperatury w pryzmie.
Czy mogą być kłopoty?
Oczywiście, nie wszystko wychodzi tak jak by się chciało, jesteśmy tylko ludźmi i mamy prawo do popełniania błędów zwłaszcza jak coś robimy pierwszy raz.
- Nic się nie dzieje w pryzmie - powoduje to :
- niedostatek azotu i tlenu
- za mało wilgoci
- zbyt chłodna pogoda
- kompost jest już dojrzały
Porada – pryzma powinna mieć minimum 90 cm wysokości i metr wysokości , małe pryzmy okryć izolującym materiałem
2. Zgniły zapach zjełczałego masła, octu, lub zgniłych jaj:
- za mało tlenu, pryzma zbyt mokra, lub zbyt zbita
Porada – przemieszać pryzmę, dodać suchego materiału
3. Wydobywający się zapach amoniaku
- za mało węgla, dodano niewłaściwy materiał typu tłuszcz, mięso, kości
Porada – dodać materiał bogaty w węgiel ( słoma , karton, wióry) i lekko przemieszać. Taką pryzmę uwielbiają muchy, a tuż po nich mogą pojawiać się szczury.
Z czego zbudować kompostownik?
- Duża beczka, oczywiście bez śladów chemikaliów z dziurami na dnie, bokach rzędowo w gorę ,aby umożliwić odciek nadmiaru wody i dostęp powietrza. Na dno układamy warstwy drenażowe, a następnie masę do kompostowania warstwowo. Co kilka dni przetaczamy zamkniętą beczkę kilka razy, materiał nam się miesza i napowietrza. To jest najlepszy sposób na kompost z odpadków domowych.
- Kompostownik z siatki ogrodzeniowej
Każdej siatki o mniejszych oczkach ucinamy 5 m i splatamy tworząc walec. Jego pojemność jest w granicach 2 m sześciennych. Na dno stosujemy drenaż z gliny, trocin lub sieczki, potem kolejny drenaż ( 20 cm) z młodych gałęzi i dokładamy materiał jak w pryzmie.
- Kompostownik drewniany jednokomorowy
Wkopujemy 4 słupki, z 3 stron obijamy deskami, kijami tworząc szczeliny od 0,5 do 5 cm. Z czwartej strony wkładamy deski, aby je potem swobodnie wyjmować. Na dnie kładziemy warstwę nieprzepuszczalna – glina, lub chłonną – trociny, torf, cieczka i drenażową. Na to możemy swobodnie warstwować inny materiał. Kompostownik może mieć więcej np. trzy komory
Korzysci:
- Wspaniały nawóz , który nic nie kosztuje
- Nawóz do wszystkich roślin, którym nie da się przenawozić
- Aż 30% naszych odpadów użytecznie niwelujemy
- Chronimy swoje mikrosrodowisko.
Czego nie można kompostować.
Metalu, plastiku, szkła, resztek budowlanych, odpadów zawierających chemikalia, śmieci niewiadomego pochodzenia, pieluchy, podpaski.
Na koniec jedna bardzo ważna porada, aby lokalizacja kompostownika nie była uciążliwa dla sąsiadów. Dbajmy o dobre relacje z sąsiadami. Jeszcze lepiej by było gdybyśmy wspólnie zbudowali jeden kompostownik i wspólnie go napowietrzali. Podpatrzyłem to kiedyś w Szwajcarii jak trzech sąsiadów przerabia pryzmę kompostową, pijąc nie tylko sąsiedzką kawkę. Powodzenia.
Zbigniew Tomczak starszy specjalista gminy Damasławek