18 października 2010

Wyjazd na AGRO SHOW do Bednar z powiatu konińskiego.

Napisane przez Liliana Tatara

Wyjazd na AGRO SHOW do Bednar z powiatu konińskiego.

 

Dnia 25 września 2010 r. rolnicy z gminy Rzgów, Stare Miasto, Grodziec i Rychwał wyruszyli wczesnym rankiem na słynne już w Europie AGRO SHOW 2010 do Bednar w gminie Pobiedziska.

Ta ogromna międzynarodowa wystawa maszyn i urządzeń rolniczych przyciąga od lat wszystkich interesujących się sprawami rolnictwa, ale przede wszystkim przyciąga rolników, którzy są głównymi odbiorcami i to na nich czeka rzesza wystawców.

Największe emocje wzbudziły oczywiście prezentacje maszyn i urządzeń rolniczych takich firm jak: John Deere, New Holland, Claas, Joskin, Manitou, Ursus, Unia, Pronar, Pol-Mot Warfama, Agromix, Moskit czy Krukowiak. Rolnicy oglądali zwłaszcza te maszyny, które rzadko pojawiają się na naszych polach. Trzeba przyznać, że firmy prześcigają się nie tylko w technologii produkcji, ale zależy im też na wyglądzie zewnętrznym maszyn. Patrząc na nie okiem zwykłego zwiedzającego można pomyśleć, że to pojazd skonstruowany na podbój Marsa a nie kombajn do koszenia kukurydzy.

Otwarty teren wystawy sprawił, że wystawcy mieli nieograniczoną przestrzeń na prezentację swoich marek i dzięki temu równocześnie z wystawą odbywały się pokazy polowe najnowszych maszyn. Rolnicy mogli osobiście podziwiać ich pracę na przygotowanych polach i sprawdzić możliwości, zwłaszcza, że takie maszyny w trakcie pracy podnoszą adrenalinę nawet kobietom.

Zaletą AGRO SHOW jest zgromadzenie w jednym miejscu i producentów maszyn rolniczych i sprzedających nasiona, nawozy, elementy wyposażenia budynków itp. To naprawdę duża dogodność dla rolników, ponieważ mogą zasięgnąć informacji w wielu interesujących ich dziedzinach.

Rozmiary tej wyjątkowej wystawy sprawiają, że na obejrzenie wszystkiego trzeba poświęcić przynajmniej trzy dni. Niestety nogi po kilku godzinach chodzenia odmawiały posłuszeństwa. Na głodnych i wyczerpanych zwiedzaniem czekały liczne punkty gastronomiczne, a najbardziej wytrwali wracali do autokaru z licznymi upominkami rozdawanymi na stoiskach firm.

Bardzo dziękuję wszystkim uczestnikom wyprawy za współpracę i serdeczność, panu Janowi Woźniakowi za bezpieczną podróż autokarami, a wszystkich chętnych zapraszam ponownie za rok.

Liliana Tatara Doradca WODR

Czytany 3476 razy Ostatnio zmieniany 18 października 2010